piątek, 27 września 2013

Igrzyska na własną kieszeń!

Wiem, że ten temat był kiedyś poruszany na naszym fan-page'u na Facebook'u, ale mi po prostu ostatnio ręce opadają. Zwłaszcza kiedy czytam w gazetach, że w Polsce łyżwiarze, snowboardziści i przedstawiciele mniej popularnych dyscyplin narciarskich, sami muszą organizować sobie fundusze na przygotowania do Zimowych Igrzysk Olimpijskich, które odbędą się w nadchodzącym 2014 roku. Niektórzy zawodnicy są objęci programami przygotowawczymi, ale finanse i tak nie pozwalają na korzystanie z odpowiedniego sprzętu, wyjazdy szkoleniowe i udział w zawodach kwalifikacyjnych. Moim zdaniem to czysta kpina!
Źródło: tvp.pl
Pamięta ktoś jeszcze wielką euforię w Polsce po ostatnich Igrzyskach w Vancouver? Nasza osada przywiozła sześć medali (2 srebra Małysza; złoto, srebro, brąz Kowalczyk i brąz panczenistek), co było niewątpliwym sukcesem. W mediach przez ponad tydzień po ZIO mówiono o planach przed następnymi. Ministerstwo Sportu zapewniało, iż już ma w planach wprowadzenie projektu, który obejmie zdolną młodzież. Faktycznie widać pewny ukłon w stronę skoków narciarskich, ale moim zdaniem to główna zasługa Lotosu. Gdzie jest nowa infrastruktura? Wiecie pewnie, że budowa skoczni w Wiśle stoi, chociaż powinna być już dawno rozpoczęta. Problemy, problemy, problemy... Trasy biegowe w Zakopanem? Tylko dla turystów. Niedawno byłem wielkim optymistą, jeśli chodzi o nasze szanse do organizacji Olimpiady w 2022 roku. Dziś jest sceptykiem. Bardzo bym chciał tej imprezy w Polsce, przydałaby się naszym zawodnikom, ale z taką polityką rządu po prostu NIE MA SZANS! Doskonale zdaję sobie sprawę, że w 2010 roku zupełnie kto inny zajmował "stołek" ministra sportu. Pani Mucha działa chyba swym planem stworzenia wielkiej potęgi sportowej w 2016 roku. Pytanie tylko, w jakich dyscyplinach?
Źródła: gazeta.pl
Mam wrażenie, że jedyną finansowaną dyscypliną w tym kraju jest piłka nożna. Program p. Muchy miał obejmować finansami w pierwszej kolejności sporty, w których mamy sukcesy i potencjał. Widzi ktoś w ostatnim czasie sukcesy w piłce nożnej? Nasza ekipa nawet nie potrafi zakwalifikować się do Mistrzostw Świata! Ładujmy dalej kasę, marnujmy. Im więcej kasy, tym bardziej nic im się nie będzie opłacało. Po co się starać? Zacznijmy wreszcie doceniać tych, którzy na prawdę się starają. Zwróćmy uwagę, że są dyscypliny, w których mamy wspaniałe predyspozycje, a od lat są pomijane. Łyżwiarstwo szybkie... na ostatniej Olimpiadzie medal, w ostatnim sezonie Puchar Świata! Trzeba szybko działać. Warto inwestować w sport.  Wielką klasę pokazują ci sportowcy, którzy tak bardzo pragną reprezentować nasz kraj na Igrzyskach, że sami organizują sobie fundusze. Tu widać, że bardzo im zależy. Zapraszamy wszystkich, którzy mogą w jakiś sposób pomóc pod adres www.polakpotrafi.pl  . Jeśli osiągniemy znów tak wielki sukces, albo i jeszcze większy nie pozwólmy naszemu rządowi przypisać sobie tych wyników. Rząd powinien być dla ludzi. U nas niestety jest odwrotnie.


3 komentarze:

  1. Zatkało mnie!!! To łyżwiarze nie mają kasy z ministerstwa?! Kpina polskiego rządu żeby dawać tym którzy na to nie zasługują . Ale przede wszystkim WIELKI SZACUN dla tych sportowców!!! Wydaja własne pieniądze nie tylko dla siebie, ale dla całej Polski. Przecież Ci ludzie reprezentują nasz kraj na międzynarodowych konkursach i to jeszcze jak? Z sukcesami !!! Za co im teraz bardzo dziękuje.
    kala

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety, rząd zdaje się robi wszystko, aby tych sukcesów było jak najmniej :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety. ;( Ładują pieniądze tam gdzie nie ma sukcesów, ale tym co sławią nasz kraj ani złotówki.
      kala

      Usuń

Każda Wasza opinia buduje. Dziękujemy za wszystkie słowa krytyki!

Ciekawostka o nas...

Czy wiesz, że po wpisaniu w wyszukiwarce Google hasła: Mika Kojonkoski, nasz wpis "Mika Kojonkoski - wymarzony trener" znajduje się na drugim miejscu? W ostatnim czasie to jeden z najchętniej czytanych artykułów na naszym blogu. Autor tego tekstu (Mateusz Król) został natchniony do jego napisania, po lekturze książki o "Mika Kojonkoski - tajemnica sukcesu".