Ależ niesamowita jest ta niespełna osiemnastolatka. Przed chwilą zakończył się konkurs Pucharu Świata pań w norweskim Oslo. Trzynasty triumf w sezonie odniosła Sara Takanashi. Japonka znowu pokazała, że reszta kobiet w skokach jest daleko za jej plecami. W pierwszej serii skoczyła 132 metry, a w drugiej 128,5, co dało jej łącznie blisko 40 punktową przewagę nad drugą Katją Pozun.
Podium uzupełniła kolejna reprezentantka Japoni - Yuki Ito, która do swojej rodaczki straciła jednak ponad 40 punktów. Do końca tego sezonu paniom pozostały trzy konkursy. Takanashi nad drugą w klasyfikacji generalnej, Mistrzynią Olimpijską z Sochi - Cariną Vogt ma blisko 700 punktów przewagi. Od dawna zatem jest pewne, że Japonka zdobędzie drugą z rzędu Kryształową Kulę. Być może za rok zrówna się z Adamem Małyszem?
Przy okazji życzymy wszystkim skoczkiniom i naszym czytelniczkom - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET!
foto: fis-ski.com
Mateusz Król
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Każda Wasza opinia buduje. Dziękujemy za wszystkie słowa krytyki!