Sprint stylem klasycznym w norweskim Drammen w zawodach kobiet wygrała Maiken Caspersen Falla, a u mężczyzn triumfował Ola Vigen Hattestad.
Pierwszy półfinał kobiet był bardzo wyrównany, walka trwała do ostatnich metrów. Awansowała Norweżka Oestberg i Szwedka Nillson. W drugim półfinale wygrała Norweżka Falla, przed swoją rodaczką Bjoergen. Jako "szczęśliwe przegrane" do finału weszła Katja Visnar i Krista Lahtenmaaki.
W męskich sprintach w pierwszym półfinale triumfowali Norwedzy Hattestad i Golberg, ale za to drugi obfitował w niespodziewane upadki. Norweg Krogh upadł i podciął swojego kolegę z reprezentancji Eirika Brandsdala. Z biegu awansowali Szwed Joensson i Fin Strandvall. Dodatkowo Rosjanin Gafarov w walce z Finem wywrócił się na ostatnich metrach krótkiego podbiegu do mety. Jako "lucky looser" awansowali Gafarov i Włoch Rastelli.
Finał kobiet w składzie Norweżek: Oestberg, Falla, Bjoergen, Szwedka Nilsson, Finka Lahtenmaaki i Słowenka Visnar wygrała Falla. Od początku konsekwentnie szybkie tempo trzymała Oestberg, a zaraz obok niej byłą Marit Bjoergen. Co dziwne, Katja Visnar bardzo szybko zaczęła odstawać od stawki co przecież w sprintach jest niebywałe. Trzy Norweżki w czołówce dążyły do mety, na ostatniej prostej wytrąciła się z równowagi Oestberg i to potknięcie zapewniło "tylko" trzecie miejsce. Na ostatnich metrach Maiken Caspersen Falla wyskoczyła na lewy tor i przyspieszyła, co dało jej wygraną nad Bjoergen.
W finale mężczyzn znaleźli się: Norwedzy Golberg i Hattestad, Szwed Joensson, Fin Strandvall, Rosjanin Gafarov i . Od początku mocno wystrzelił Emil Joensson, jednak szybko Norwedzy go wyprzedzili i ciągnęli stawkę przez połowę biegu. Jednak wielkiego pecha miał Szwed ponieważ gdy ponownie prowadził wywrócił się razem z Finem. Dzięki kolejnej wywrotce w męskich sprintach Maicol Rastelli zdobył pierwsze punkty Pucharu Świata swoim drugim starcie.
Foto: fis-ski.com
Agnieszka Majczak
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Każda Wasza opinia buduje. Dziękujemy za wszystkie słowa krytyki!