Ależ emocjonujący konkurs mieliśmy okazję dzisiaj oglądać w Planicy. Oprócz Austriaków, którzy właściwie przez całe zawody byli na czele, każda drużyna z czołówki choć przez chwilę gościła w TOP 3. Po pierwszej serii byliśmy na piątym miejscu z niedużą stratą do podium. Ostatecznie zajęliśmy drugą pozycję za podopiecznymi Pointnera, do których straciliśmy jednak blisko 50 punktów!
O sporym pechu mogą mówić dzisiaj Słoweńcy, którzy przez sporą część konkursu kręcili się w okolicach podium, ale słabszy skok Roberta Kranjca spowodował, że gospodarze zostali pozbawieni jakichkolwiek nadziei. Sensacją jest brak na podium Mistrzów Olimpijskich z Sochi. Niemcy po pierwszej serii plasowali się na najniższym stopniu podium, ale słabsze skoki w drugiej rundzie spowodowały, że uplasowali się na miejscu czwartym. Norwegia, która przegrała z nami podium o zaledwie 0,3 punktu może być zadowolona z tej pozycji, zwłaszcza po słabym skoku Toma Hilde w drugiej rundzie. Dla nas to pierwsze miejsce "na pudle" w tym sezonie. Na miejscu drugim nasza reprezentacja stanęła trzeci raz w historii. Jutro w Planicy ostatni konkurs indywidualny w tym sezonie. Przypominamy, że po tych zawodach Kamil Stoch odbierze Kryształową Kulę. Nie można tego przegapić.
foto: sport.wp.pl
Mateusz Król
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Każda Wasza opinia buduje. Dziękujemy za wszystkie słowa krytyki!