wtorek, 19 listopada 2013

Final countdown!

Już za chwilę, za momencik... zaczynam szczerze obawiać się o moje zdrowie! Jeśli w chwili pisania na blogu moje serce bije jak oszalałe, to co będzie się ze mną działo w trakcie konkursów? A co w trakcie Igrzysk w Sochi? Niesamowite! Tyle miesięcy czekania i mam nadzieję po zawodach inauguracyjnych napisać: "i opłaciło się". Przed nami ostatnie nadzieje dla polskiego sportu. W sytuacjach, kiedy piłkarze, czy siatkarze zawodzą w najważniejszych momentach - nasi zimowi bohaterzy zapragną całą swoją uwagę zwrócić na siebie. Wcale nie wątpię, że im się uda. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu można zauważyć, że media piszą o skokach narciarskich, jakby to był ich jedyny temat do pożywienia. Justyna Kowalczyk z pewnością także odczuwa, że zbliża się już lada moment sezon olimpijski. Jej ostatnie wygrane w Muonio napawają optymizmem, ale na starty w Pucharze Świata musi zaczekać jeszcze do ostatniego weekendu listopada. Kamil Stoch chyba jak nigdy musi odpowiadać dzielnie, wytrwale i ostrożnie na setki pytań, które zadają mu dziennikarze. Nic dziwnego, kiedy zostaje się Mistrzem Świata w jednej z najpopularniejszych dyscyplin w Polsce.
Źródło: smcloud.net
Poziom wiedzy dziennikarzy sportowych w naszym kraju mnie zatrważa. Obejrzą jeden konkurs i już mają podstawy do wysuwania daleko idących wniosków. Wiecie, że według dziennikarza TVN24 Polska kadra nigdy nie zbliżyła się do medalu w drużynie na MŚ w czasach lidera Adama Małysza? Ten Pan chyba nie wie, że nie ma wyższego miejsca poza podium od czwartego. A tak się składa, że gdyby historię skoków śledził, to by się zdziwił. Liberec 2009? Oslo 2011? Niektórzy wmawiają nawet Kamilowi, że sezon letni nie był udany... jak słyszę taki tekst to padam ze śmiechu. Nieudany sezon był rok temu. Dzisiaj śmiało można powiedzieć, że może nie idealny, ale bardzo dobry. W końcu Kamil zakończył go w pierwszej dziesiątce. Nie wiem skąd bierze się u mnie ta wiara w jego sukcesy. Nie mam żadnych wątpliwości, że ten sezon będzie należał do niego. Życzę mu aby sezon rozpoczął z wysokiego C i odpłacił się Vogtland Arenie za dwa ostatnie konkursy. Niechże sobie ta skocznia przypomni, że jest ulubioną naszego Mistrza. Módlmy się, aby warunki pozwoliły na przeprowadzenie konkursu. Nie chcę, aby znowu sezon rozpoczynał się od problemów z wiatrem. To specjalność Kuusamo. Dobrze, że drugi rok z rzędu zrezygnowano z inauguracji tam.

Źródło: e-vive.pl
Kamil jest oczywiście moim idolem, ale nigdy nie zapominam o naszej drużynie. Skoki narciarskie kocham od lat, ale jakoś nigdy nie śledziłem konkursów drużynowych z wielkim zaciekawieniem. Dzisiaj nie widzę żadnej różnicy między startami indywidualnymi, a zawodami teamów. Chyba czas na odniesienie pierwszej wiktorii w tej konkurencji. Miło byłoby, gdyby nastąpiło to w konkursie otwierającym sezon. Wszystkim nam się to marzy, bo takiej drużyny nie mieliśmy nigdy. Krzysztof Biegun wcale nie musi jeszcze podbijać świata, ale jak najbardziej może. Młody chłopak, który od początku tego roku kalendarzowego robi na mnie wspaniałe wrażenie. Letnia Grand Prix pokazała, że można bez żadnych kompleksów, czy zażenowania wejść do światowej czołówki. Jan Ziobro - czas najwyższy. Po udanym sezonie letnim nasze apetyty rosną. Janek nie jest już juniorem, 22 lata to czas na wielkie przebudzenie. Znamy oczywiście skoczków, którzy wielką karierę rozpoczęli dużo później, ale Jaśka stać na to już teraz. Kto znajdzie się w czwórce na zawody drużynowe? To pytanie będzie nas nurtowało jeszcze przez kilka dni. Już dawno nie odczuwałem tych zimowych emocji. To bardzo, bardzo, bardzo miłe. Czas na Polskę! It's a final countdown! Spędźcie ten sezon z nami ;).

3 komentarze:

  1. Podoba mi się sposób w jaki piszesz artykuły. Jasny i prosty przekaz. Lubię zaglądać na tą stronkę. Z utęsknieniem oczekuję soboty i masy emocji :) a później stycznia i Zakopanego, kiedy będę mogła na żywo dopingować chłopaków ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że kolejna osoba tak pisze. Do Zakopanego sam się wybieram więc może gdzieś tam się poznamy ; )

      Usuń
  2. Widać że kochasz ten sport i siedzisz w nim " po uszy" :D
    Kto wie.. Ja będę na skokach dopiero po raz drugi. To będzie cudowny sezon, wierzę w to :) K.

    OdpowiedzUsuń

Każda Wasza opinia buduje. Dziękujemy za wszystkie słowa krytyki!

Ciekawostka o nas...

Czy wiesz, że po wpisaniu w wyszukiwarce Google hasła: Mika Kojonkoski, nasz wpis "Mika Kojonkoski - wymarzony trener" znajduje się na drugim miejscu? W ostatnim czasie to jeden z najchętniej czytanych artykułów na naszym blogu. Autor tego tekstu (Mateusz Król) został natchniony do jego napisania, po lekturze książki o "Mika Kojonkoski - tajemnica sukcesu".